tak jakoś
dzisiaj coś mnie naszło, z dwóch bluzek i kawałka materiału powstała poszewka na poduszkę:
pierwsze przyłożenie i pomysł (jak to zszyć?)
zaczęłam zszywanie od obrazka, tzn. najpierw każdy z czterech pasków materiału w paski przyszyłam do obrazka, następnie zszywałam paski ze sobą. Nie wiem czy tak powinnam zrobić czy może najpierw zszyć paski ze sobą a dopiero potem do obrazka?
Tak czy siak wygląda ładnie :)
następnie doszyłam spód poszewki (materiał w paski).
Spód z dwóch kawałków, zapinany na guziczki
A tak wyglądają obszyte dziurki na guziki, nie używałam specjalnej stopki do obszywania bo jak jej kiedyś próbowałam uszyć to "denerwowała mnie", tak więc zrobiłam to zwykłą stopką :)
A oto efekt końcowy:
Dzisiaj spotkała mnie jeszcze jedna przyjemność, listonosz doniósł mi wygraną z candy
A w kopercie znalazłam piękne kolczyki:
Tymi dłuższymi cieszyć się będę długo a te śliczne różyczki przypuszczam, że szybko muszę się nimi nacieszyć, jak wróci moja Julka z przedszkola to nie odpuści, :) i będę musiała się podzielić, a Ala niech żałuje, że nie chciała trochę pocierpieć żeby teraz nosić kolczyki :P
Słodka podusia :) Dziękuję za udział w Candy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się podusia słodka i taka w temacie i czasie (euro, biały i czerwony) :) pozrdawiam
OdpowiedzUsuń