Córeczka przyleciała i woła: Mamuś choć zobacz jakie fajne zegarki pani przywiozła, Kupmy.
Ja rzuciłam okiem i zobaczyłam :/ :
Powiem szczerze że jak usłyszałam 30 zł to mi się przykro zrobiło (moim zdaniem nie jest to warte tych 30 zł) no ale cóż...
i za chwilkę pomyślałam, że przecież ja mam dwójkę dzieci w przedszkolu czyli 60 zł za zegarki? no i po co mi 2?
Na szczęście młodsza nie chciała zegarka (uff)
Jak tylko zapłaciłam za zegarek to usłyszałam: W piątek mamy koncert ... 5 zł
(ja oczywiście 5*2=10 zł)
W taki oto sposób z samego rana pozbyłam się z portfela 40 zł (dobrze, że mam tylko dwójkę dzieci )
Wniosek z tej lekcji:
Bez pełnego portfela do przedszkola nie ma po co iść.
No ale co "dziecku żałujesz" ?
Oczywiście, że nie :)
pozdrawiam Mamy przedszkolaków
o tak ..te wszystkie zdjęcia na mikołaja, kartki na dzień babci , kalendarze w przedszkolu to jakaś żenada...jeszcze jakby one ładne były..no cóż taki los rodziców przedszkolaków.
OdpowiedzUsuń