Etykiety

czwartek, 19 kwietnia 2012

nieproszeni goście

Od wczoraj w naszym mieszkanku przebywają nieproszeni goście.
A mianowicie mrówki (NIE CIERPIĘ MRÓWEK!!!)
Najpierw pomyślałam żeby postawić im coś słodkiego to się zejdą  a ja je wyrzucę no i kilkudziesięciu się pozbyłam Niestety to nie są wszystkie :/
Teściowa mi podpowiedziała że może octem je atakować Więc namoczyłam szmatkę i przemyłam powierzchnie na których się pojawiały, zapach okropny ale jak na razie nie ma ich dużo, tylko co jakiś czas jakaś pojawi się na horyzoncie.
no cóż, to są uroki mieszkania na wsi bo czy w miastach też są to nie wiem Ale w tych starych budynkach pewnie też się pojawiają.

Mniejsza o to.

Dzisiaj chciałam Wam pokazać  co ostatnio sobie uszyłam:
Ta dam:


Moja nowa koszulka nocna
Wykrój z tąt

Ja jestem zadowolona, mąż też :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

bardzo będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad